Geoblog.pl    pzet    Podróże    Maroko 2008 - ekspedycja INDKUBATOR. Autostop.    Marrakesh. Goraco.
Zwiń mapę
2008
08
wrz

Marrakesh. Goraco.

 
Maroko
Maroko, Marrakesh
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3624 km
 
Salam!
Mialbyc Marrakesh i jest Marrakesh. Mialabyc pustynia , nie bedzie pustyni.. A to za sprawa finansow , ktore troche wariuja. Na pocieszenie rankiem ruszamy lekko na poludnie do Berberyjskiej wioski Imlil skosztowac gorskiej atmosfery Atlasu Wysokiego. Imlil jest baza wypadowa na najwyzszy szczyt pasma Atlasu - Dzabal Tubkal , 4167m npm. My zrobimy sobie wokol niego spacerek. Po wizycie u Berberow mocno odbijamy na poludnie do ponoc najbardziej arabskiego miasta Maroka , FEZu. Duza to miescina wiec gorski odpoczynek sie przyda , tym bardziej ze Marrakesh ostro dal nam w kosc. Temperatury powyzej 35st w srodku miasta to zabojstwo. . . No i nie ma moceanu zeby sie ochlodzic. Jaki jeszcze jest Marrakesh? DUZY.. Za duzy. Mam wrazenie , ze stare miasto jest jak cala As-Sawira. Medina otoczona murami obronnymi. RUCHLIWY.. Masy ludzi przewalajace sie przez targi , krete uliczki i Plac Djemaa El Fna , ktory wieczorami zmienia sie w niespotykane miejsce. Gawedziarze , zaklinacze wezy , uliczne teatry , akrobaci i duuuzo dobrych muzykow. Mozna tu tez nabyc mistrzowski sok ze swiezych pomaranczy. Plac ma tez wade podstawowa. Zbyt duzo turystow. Ruchliwy Marrakesh to tez motorowerowe oblicze. Olbrzymie skupisko bzyczacych pojazdow , jezdzacych doslownie wszedzie i ciagle. Bo takie sa miasta Marokanskie. Tu wszystko plynie. Ciagly ruch bez zadnych zasad , no nie , jest jedna... Trzeba miec klakson. Zabytkowy Marrakesh. Wszystko co godne zobaczenia miesci sie w obrebie Mediny. Chcecie to zobaczyc w jeden dzien? Powodzenia.. W dwa.. Ciezko. Majac za soba trzy tygodnie zycia w drodze , ograniczylismy sie do ogrodow , ktore byly zamkniete , Meczetu i dawnego zamku sultana. Wystarczy nam.
Jestesmy padnieci... Ale juz jutro odpoczynek w gorach.

Cieszie sie , czesc.
Pierduten i Elektro.

P.S Opanowalismy sztuke parzenia Marokanskiej herbaty z mieta.. Prawie.. W kazdym razie robimy niezla podrobke. Tajemnica tkwi w miecie , ktora w Polsce nie jest tak aromatyczna.

P.S Nota techniczna. Jesli wchodzicie na alias www.indkubator.glt.pl i cos nie gra , sprobujcie adresu www.pzet.geoblog.pl , powinno smigac.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
pauuka
pauuka - 2008-09-08 12:48
yy witam ;) jak zwykle wasza wierna fanka śledzi wasze losy ;d zmęczeni? eee nie możliwe!! ;p dacie radę!! podjacie nr konta a poślemy wam milion hajsuu ;p pozdrawiam yoooooo ;))
 
Piochu
Piochu - 2008-09-09 23:40
Marrakesh... Daleko juz jestescie :). Szkoda ze z ta sahara niewypali.. ale nigdy nic nie wiadomo.. Ja sie troche wami zainspirowalem i jade do Holandii haha :).
 
Sven
Sven - 2008-09-10 12:52
Cieszę się bardzo, że wam tak dobrze idzie:) Też muszę podłapać trochę inspiracji i jechać stopem do babci do Chodowa!!
 
Babcia Stefa
Babcia Stefa - 2008-09-10 16:18
Cześć chłopaki.Cieszymy się,ze dotarliście do celu.Prosimy o więcej zdjęć. Tutuś jak tam twój dywanik? Całusy pa pa
 
Tjotja Halinka
Tjotja Halinka - 2008-09-10 21:06
No chłopaki , wy nie kierujcie się na południe, tylko na północ ! Pażdziernik tuż,tuż .My też jutro wybieramy się w góry ,ale nie do Berberów TYLKO do Łemków ! Wędrując po połoninach będziemy o Was ciepło myśleć !! PaPa
 
Ania i Artur-plaza,gitary,bebny,noc-Miedzywodzie
Ania i Artur-plaza,gitary,bebny,noc-Miedzywodzie - 2008-09-11 23:47
Hejka!Nezle,odkrywacie to,co my w maju-no moze,oprocz tak wysokich temperatur..I my domowym sposobem parzylismy i nadal parzymy marokanska miete!Noca plac prezenuje sie zaje-fajnie,jego atmosfera muzyczna jest wielka!!Mnostwo mixow kulturowo-muzycznych!Uliczny teatr :od jadlodajni turystycznej,poprzez szamanow,weze,malpki i sprzedajacych te urokliwosci,notabene bardzo natarczywych-to jedna z niedogodnosci..Ale metoda targu mozna nabyc droga kupna ciekawe rzeczy np.fajny beben z ryby.wielblada,badz owcy,lub inne niz nasze naczynia.Ludzie sa w miare otwarci na innych i co najwazniejsze lubia rozmawiac,i tych najfajniejszych rozmow,spotkan z ludzmi i urokliwosci miejsc,ktore owiedzicie Wam zyczymy!!!Pomijajac oczywiscie wpisane w pejzaz klaksony motorowerowe.Carpe Diem!!!!
 
 
pzet
Kuba Gołąb
zwiedził 7% świata (14 państw)
Zasoby: 30 wpisów30 155 komentarzy155 137 zdjęć137 0 plików multimedialnych0