Geoblog.pl    pzet    Podróże    Bałkany 2009 - Ekspedycja Indkubator. Autostop.    Kotor... Czarnogora. - Helmowy Jar.
Zwiń mapę
2009
29
wrz

Kotor... Czarnogora. - Helmowy Jar.

 
Czarnogóra
Czarnogóra, Kotor
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1618 km
 
Ahoj Marynarze!

Dzisiaj zaczynamy od dobrej wiadomosci. Indkubator znow w calosci!!! Tak jak przypuszczalem w ostatnim wpisie , spotkalismy sie w Skodar. Umowilismy sie pod najlepszym Hotelem w miescie "Grand Hotel Europa". O godzinie 19.00 po calodniowym oczekiwaniu wreszcie ich zobaczylem... Ahoj! Dwoch wycienczonych szescio dniowa tulaczka backpackerow z szalonym stylem. Krzyczeli po polsku. NASI!!! Po szesciu dniach tulaczki po Balkanach znowu bylismy wszycy razem. Prosze Panstwa , co sie okazalo , chlopcy z roznymi przygodami omineli Kosowo wybierajac droge przez macedonskie Skopie. Nastepnie przecieli Albanie z poludniowego wschodu na poludniowy zachod ocierajac sie o Tirane by wkoncu wyladowac Skodar. Winni sa wam historie , ktore z pewnoscia opowiedza , jednak narazie , lenie , popijaja wino w naszym obozie na plazy, objedzeni sztandarowa pasta , tym razem z tunczykiem.
Skodar byl naszym celem , poniewaz posiadal jeden powazny atut. Jezioro Skadarsko. Jezioro , o ktorym marzyl caly sklad , odkad opuscil Nis. Bedac w komplecie postanowilismy wreszcie je zobaczyc i sie wykapac. O tej chwili Team nr 2 snil przez cala autostrade. Jestesmy!!! Jestesmy i patrzymy na to cholernie brudne , gigantyczne bajoro!!! Tu w Skodar jest jego poczatek (lub koniec).. pewnie to dlatego. Trzeba bylo widziec mine electro. Czarna rozpacz. Coz , na czysta otwarta wode musielismy czekac , az do wybrzerza , czyli do dnia nastepnego.
Zmienilismy sklady , teraz Team nr 1 to : Electro i Pierduten , Team nr 2 to " w ostatniej chwili" i "crazy kanadian". Pierwszy wyscig w tej konfiguracji nie byl wielce spektakularny. Jedyne 60km do pobliskiego Suto More na wybrzerzu Czarnogorskim. Dotrlismy tam prawie rownoczesnie , jednak to Team nr 1 okazal sie byc zwyciezki. Plaza , slonce , krystalicznie czysta woda , wuludnione miasto po sezonie i wielki odpoczynek. Tego lata pracowalem nad polskim morzem przez 2,5 miesiaca i ani jeden dzien nie byl tak cieply jak ten 27 pazdziernika w Suto More. To samo tyczy sie temperatury wody. Blogosc absolutna. Spalismy na plazy.
Drugi etap wyscigu w zmienionej konfiguracji rownierz nie obifowal w kilometry. Suto More i Kotor dzieli kilkadziesiat km. Tym razem jednak wygralismy o dobre kilkanascie godzin.
Kotor to istny raj. Gdyby pominac turystyczna zabudowe i zotawic fortece rodem z powiesci fantasy wryta w wysokie gory doslownie otaczajace z kazdej strony zatoke , nad ktora lezy miasto , to z powodzeniem ow kraine moznaby polecic Peterowi Jacksonowi na scenerie do "Wladcy Pierscieni" lub "Hobbita". Twierdza kotorska jako jedyna w tym regionie nigdy nie zostala zdobyta przez Turkow. Nie ma sie co dziwic.. wystarczy na nia popatrzec. Zdobylismy ja dzis na nogach , wspinajac sie dobra godzine. Widok... to jedna z tych chwil , dla ktorych warto przez kilkanascie dni jesc zupki instant , przepocic wszystkie ubrania , stracic pieniadze , namiot , nie myc sie przez kilka dni , spac w najgorszych miejscach. To jedna z tych chwil , ktora pokazuje ze to co robimy ma wielki sens.
Rozbilismy oboz na plazy. Zostajemy tu do jutra.
Z samego ranka wracamy na droge i kierujemy sie do Dubrownika - Chorwacja. To miasto jest tak piekne i jest tak blisko ze zal byloby go nie zobaczyc. Pozniej gnamy do Sarajewa , skad przydalby sie teleport do Krakowa. Czas sie konczy. Zostalo nam zaledwie 10 dni , a my dalej jestesmy dobre tysiac kilkaset kilometrow od domu.
Podroz trwa.
Cieszcie sie , czesc.
Indkubator w calosci !!!!!

p.s Electro pod fachowym okiem "ostatniego w chwili" wedkuje. Mamy linke i haczyki.. cos mu nie szlo. .ale teraz moze jest lepiej ;P.

p.s 2. Pogoda na zdjecia srednia. Nie ma magii swiatla , mala przejrzystosc powietrza. Wyciskamy ile sie da.

p.s 3. Wiadomosc z ostatniej chwili : Mamy ryby! Jednak goscie daja rade ;>. Jutro na sniadanie zupa rybna.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
mama K.
mama K. - 2009-09-29 20:50
Kochani!
Jesteście Wielcy! Bardzo się cieszę, że wreszcie jesteście razem. życzę Wam żebyście zdążyli zobaczyć wszystkie piękne miejsca na bałkańskiej ziemi.
Pozdrawiam i mocno ściskam.
 
waldkowa
waldkowa - 2009-09-29 22:55
piękne zdjęcia,piękne przygody,niezapomniane chwile-zazdroszcze
 
wiktor
wiktor - 2009-09-30 00:39
świetnie się to czyta, kuba! mocne przygody, piękne miejsca, jest czego zazdrościć. powodzenia! poznań na ciebie czeka ;]
 
Lewa Lewandowska
Lewa Lewandowska - 2009-09-30 11:32
O nie!!! Już chcę siedzieć w Imbirze i słuchać waszych opowieści!!!
I jeszcze tylko 94% świata zostało wam do zdobycia - gratulacje.
A wyrobicie się na sezon parapetówek w Krakowie?

Oj jak my się cieszymy!

PS. Wygrałam w dużego lotka bo była mega kumulacja jakbyście nie wiedzieli bo nie wiecie na pewno, bo 16 złotych to też wygrana!

Pozdrawiam
 
TeaVirus ala Lokalnywladcawszechswiata
TeaVirus ala Lokalnywladcawszechswiata - 2009-09-30 11:34
Czyta sie dobrze, kolega Cuban ma lekkie pióro!
pozdrawiam Całą ekipę i czekam z niecierpliowością
w kraju (samochodów z niemiec)
 
TeaVirus ala Lokalnywladcawszechswiata
TeaVirus ala Lokalnywladcawszechswiata - 2009-09-30 11:35
Czyta sie dobrze, kolega Cuban ma lekkie pióro!
pozdrawiam Całą ekipę i czekam z niecierpliowością
w kraju (samochodów z niemiec)
 
pauuka zapuuka
pauuka zapuuka - 2009-09-30 13:33
ehhh wreszcie razeeem ;d strzała jak wjedziecie do krk i wyjdę wam naprzeciw,i pomogę nieść plecaki ahoj!! kamyk z dubrownika!! trzeba niebawem zrobić urodziny "w ostatniej chwili" ;d będą konkursy jak co roku ;*
 
 
pzet
Kuba Gołąb
zwiedził 7% świata (14 państw)
Zasoby: 30 wpisów30 155 komentarzy155 137 zdjęć137 0 plików multimedialnych0