Geoblog.pl    pzet    Podróże    Bałkany 2009 - Ekspedycja Indkubator. Autostop.    Początek...
Zwiń mapę
2009
02
wrz

Początek...

 
Polska
Polska, Kraków
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Ahoj Marynarze!

Po roku mniejszych i wiekszych wycieczek Indkubator znow na trasie. Godzine temu rozlozylismy nasza poczciwa mape Europy , mocno potargana od zachodniej flanki. Posklejalismy ja.. i skierowalismy wzrok na czysty , niepoplamiony i niepomiety poludniowy-wschod. Ten sam kontynent , ta sama mapa , a widok zupelnie inny. Ciezko sie przyznac , ale mamy po 24 lata i dopiero w tym miesiacu po raz pierwszy w zyciu przekroczymy wschodnia granice. W kregu naszych zainteresowan znajduje sie : Ukraina z Lwowem na czele, Rumunia , Bulgaria , Macedonia , Albania , Serbia , Czarnogora , Bosnia i Hercegowina , Wegry , Slowacja. Transylwania , Karpaty , dwa morza , balkanska rytmika , balkanski temperament, ludzkie historie. Hobby to obszerne , a portfele wychudzone. Sila rzeczy jestesmy nastawieni na spanie w namiocie , dach nad glowa pojawi sie tylko od swieta.

Ekipa i Ekwipunek.

Wczoraj tradycyjnie pozegnalismy sie z ludzmi , co zachwialo znacznie naszym ambitnym planem opuszczenia miasta przed poludniem. Jest 12.00 electro biega w majtkach popijajac wode źrodlana w znacznych ilosciach , z niepokojem zarkając co chwile w kierunku ubikacji. Zaraz bedziemy dopinac plecaki , ktore wydaja sie byc znacznie lzejsze niz w ubieglym roku. Zrezygnowalem z bongosow na rzecz aparatu. Teraz mamy dwa. Muzycznie nasza wyprawa straciła , estetycznie zyskała, a praktycznie bedziecie ogladac dwa razy wiecej zdjec. Garderoba zredukowana do minimum.. Ubezpieczenie - malo wazy. Kilka map , pare ksiazek, pocztowki dla naszych dobroczyncow, namiot , camping gaz i standardowy sprzet.

Electro zaserwowal nam juz pyszna zupke .. i chyba usnal.. Czas ruszac! Do zobaczenia na trasie.

Cieszcie sie , czesc.
Pierduten i Electro.

Ps. Jestesmy nieprzygotowani. W ubieglym roku bylismy bardziej zorganizowani i chyba bardziej spieci. W tym roku wiemy juz co nas czeka. Ale to chyba zludzenie. Na zachod jechalismy autostradami i glownymi trasami tranzytowymi , w Afryce spalismy w hotelach i mielismy ramowy plan podrozy... Teraz autostrad bedzie znacznie mniej , hotele tylko w ostatecznosci , a plan ogranicza sie do jednego slowa "Balkany". Jestesmy nastawieni na integracje miedzyludzka. To ludzie beda nas prowadzic , nie przewodniki. Wyprawa stanowi jedna wielka zagadke. Przyjemna zagadke...

Ps2. Pozdrowienia dla wczorajszych kompanów.
Ps3. Ciekawe gdzie dzis bedziemy spac.. Uwielbiam to.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
Kita
Kita - 2009-09-02 13:12
Powodzonka chłopaki jeszcze raz i zazdroszczę wam bardzo bardzo!
:)
 
Bolton aka pietro ;)
Bolton aka pietro ;) - 2009-09-02 15:10
Two man into the wild... Trying to survive :). One thing keeps them with a life - Journey! Pozdr.
 
kaarinka
kaarinka  - 2009-09-02 21:56
Chłopaki jesteście niesamowici :) Wyprawę do Maroko przeczytałam z zapartym tchem, zdjęcia genialne! Kuba wielki szacun ( a taki Pan Ratol wydawał się niepozorny ;DD) Trzymamy z Miśkiem kciuki za Waszą podróż. P.S. czekamy na obiecaną kartkę,wracajcie zanim skończy się sezon na grzybki ;) Pozdrawiamy
 
M
M - 2009-09-03 12:34
Niewiem jak macie dostęp do neta, ale powodzenia!!! Również przezazdroszcze (ale to taka zdrowa zazdrość) big up!
 
szaman
szaman - 2009-09-03 16:38
szerokości panowie :)
 
Siwa
Siwa - 2009-09-03 19:02
Powodzonka i szerokości życzę.. i czekam na dużo zdjęć:) pozdro!
 
 
pzet
Kuba Gołąb
zwiedził 7% świata (14 państw)
Zasoby: 30 wpisów30 155 komentarzy155 137 zdjęć137 0 plików multimedialnych0